Moja historia z tańcem


Moja historia jest dość kródka, ale i tak chciałam ją wam opowiedzieć.

Tak naprawdę tańczę od małego. Pierwszy rodzaj tańca, za jaki się wzięłam to balet. Uczęszczałam na lekcje w szkole sportowej Frajda przez jakieś 5 lat.

Gdy dorosłam i nie mogłam już uczęszczać tam na balet, przeniosłam się na lekcje tańca. Trenowałam m.n. hip hop, taniec klasyczny,współczesny i jazz. Tutaj, na moim Instagramie macie jeden filmik. Moimi nauczycielkami były m.n. Monika Foster i Natasza Leśniak. Po kilku latach nauki, wystawieniu kilku bardzo fajnych układów, dostaniu się do finału Talentów Małopolski razem z grupą, dostaniu się do najwyższej grupy odeszłam. Zrobiłam to, ponieważ pomimo powiększeniu liczby godzin treningów, do grupy zaczęły przychodzić osoby, które nie są wykształcone, i które nie chcą nauczyć się tańczyć. Osoby te dostały się do grupy, pomimo tego, że nie miały do tego predyspozycji. Poziom grupy spadał i nie chciałam już do niej należeć. Obecnie nie tańczę od pół roku, ale mam zamiar wrócić jeszcze do tańca w najbliższych latach, ponieważ taniec to moja największa i najważniejsza pasja, której nie chcę porzucić '"-->